Drukuj

„Każdy wschód słońca Ciebie zapowiada”

Słowa piosenki Mietka Szcześniaka oddają klimat dzisiejszego dnia, który dla wszystkich grup zaczął się bardzo wcześnie. Grupy wyruszyły z miejsc noclegu, gdy pierwsze promienie słońca nieśmiało przedzierały się przez zaspane jeszcze chmury. Towarzyszył im nie tylko śpiew Godzinek, ale i radosne trele ptaków budzących się o wschodzie słońca. Dziś poligon, przez niektórych pielgrzymów uważany za najtrudniejszy etap na pielgrzymce, jednak ks. Krzysztof mówił, że to tylko legenda.

Drukuj

Nasze serca rozpala tylko miłość

Dziś kolejny dzień pielgrzymowania. Wypoczęci, może nie zawsze wyspani, dzięki życzliwości i ogromnemu sercu mieszkańców Gozdu, Harasiuk i Huty Krzeszowskiej, rozpoczęliśmy go mszą św., którą poszczególne grupy sprawowały w miejscu swoich noclegów. Grupa św. Tomasza i św. Wojciecha zebrały się o godz.7:00 na mszy św. w kościele w Hucie Krzeszowskiej. W homilii wygłoszonej przez ojca duchownego naszej pielgrzymki ks. Krzysztofa Szynala usłyszeliśmy bardzo ważne słowa o grzechu, który pali i niszczy, a my przecież mamy palić się miłością. Prosiliśmy więc Boga, by grzech nas nie dotykał, by nasze serca rozpalała tylko miłość.

Drukuj

Idziemy w kierunku, który jest nam dobrze znany

Zaczął się kolejny dzień naszego wędrowania - dla jednych to trzeci już dzień, a dla grupy z Biłgoraja dopiero pierwszy. W tym roku idziemy po hasłem: „Idźcie i głoście". Odgłos dzwonów rozlegający się ze wszystkich kościołów Biłgoraja oznajmił jego mieszkańcom, że oto pielgrzymi 35. Pieszej Pielgrzymki Zamojsko – Lubaczowskiej na Jasną Górę wyruszają na kolejny etap. Każda pielgrzymka ta nasza także, to droga do konkretnego celu, to trud podejmowany wspólnie przez barci i siostry, by dojść tam, gdzie tyle innych szlaków znajduje swój kres i upragnioną przystań. To doświadczenie niezwykłej wspólnoty, a czasami i samotności, składane w darze u stóp oczekującej nas Jasnogórskiej Matki.

Drukuj

Drugi dzień w drodze do Mamy

Uśmiechnięci i rozśpiewani, już drugi dzień jesteśmy na szlaku 35. Pieszej Pielgrzymki Zamojsko – Lubaczowskiej na Jasną Górę. Wyszliśmy z Zamościa, Tomaszowa i Lubaczowa, by rozpocząć wędrówkę na Jasną Górę, gdzie w miesiącu sierpniu tyle innych dróg znajduje swój kres i upragnioną przystań. Czwartek był drugim dniem naszego pielgrzymowania. Uśmiechnięci i rozśpiewani, niesiemy do Matki swoje intencje. Dziękujemy za otrzymane łaski i prosimy o zdrowie dla siebie i swoich najbliższych. Na porannej mszy św. zgromadziliśmy się w kościele pw. św. Izydora w Topólczy by słuchać Słowa Bożego i słów ojca duchownego ks. Krzysztofa Szynala.

Drukuj

Rozpoczynamy nasze pielgrzymowanie

Nareszcie!!! Zaczynamy wspólne wędrowanie, wspólne przebywanie, wspólne rekolekcje w drodze. To jest ten szczególny, wyjątkowy czas, do którego odmierzaliśmy dni i godziny. I w końcu jest 2 sierpnia 2017 r. i wyrusza 35. Piesza Pielgrzymka Zamojsko – Lubaczowska na Jasną Górę. Co kryje się w naszych sercach, wiemy my sami, Jezus i Maryja. Radość, entuzjazm i nadzieja, na pewno. Może czasami lęk i obawy. Jak co roku rozpoczęliśmy ją w zamojskiej Katedrze mszą św. o godz. 9:00 pod przewodnictwem Pasterza naszej diecezji ks. bp. Mariana Rojka, który nawiązując do dzisiejszej Ewangelii powiedział do pielgrzymów:

Drukuj

Pomiędzy kroplami deszczu

Kolejny, dziewiąty już dzień naszych rekolekcji w drodze rozpoczęliśmy wspólną Eucharystią o godz. 6:00 w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Chmielniku. To szczególny dzień – święto św. Wawrzyńca, diakona i męczennika, który swoje życie oddał za wiarę. Pamiętaliśmy dziś o diakonach, szczególnie o naszym diakonie Tomaszu, który ma tak wyjątkowego patrona i opiekuna w niebie. Zimno i mokro - tak było dziś na naszym pielgrzymkowym szlaku. Deszcz, który już wczoraj zaczął padać, dziś był naszym nieodłącznym i wiernym towarzyszem wędrówki.

Drukuj

Po górach, dolinach wędruje pielgrzymka

Pielgrzymka to droga, która jest skrótem całego naszego życia. Do przejścia tej drogi koniecznie potrzebna jest siła, ta duchowa i ta fizyczna. Na pielgrzymce tej siły szukamy w sobie, ale jednocześnie oczekujemy, że ktoś nam pomoże, nakarmi, przenocuje, po prostu okaże swoją dobroć. Bez sił, bez wsparcia dojść do celu nie sposób. Podobnie z naszym życiem, które jest drogą dążącą do zbawienia. Aby dotrzeć do celu trzeba znaleźć mnóstwo sił do nawrócenia, do zerwania z grzechem i do czynienia dobra. Część tych sił mamy w sobie, część koniecznie musimy dostać od innych - ludzi i Pana Boga przede wszystkim.

Drukuj

Chodźcie, zrobimy raban

Na pewno wszyscy pielgrzymi znają te słowa wypowiedziane przez papieża Franciszka podczas Światowych Dni Młodzieży w Brazylii. Polska młodzież zrobiła w tym roku raban w Krakowie, a pielgrzymi zrobili raban w Staszowie podczas półmetkowego apelu. Jak każdego roku odbyła się bardzo radosna prezentacja poszczególnych grup naszej pielgrzymki – były więc szlagiery pielgrzymkowe, okrzyki grupowe, wspólne tańce, integracja, młodzieńczy entuzjazm. Na dzisiejszym apelu było wyjątkowo dużo radości i humoru. 

Kontakt

Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę
Diecezja Zamojsko-Lubaczowska

Dyrektor pielgrzymki
ks. Marek Mazurek

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
 

Fundusz pielgrzymkowy

Przeznaczony jest dla osób, które fizycznie nie mogą uczestniczyć w pielgrzymce a chcą uczestniczyć duchowo w pielgrzymowaniu.