Drukuj

Blisko, coraz bliżej

Mija kolejny dzień pielgrzymowania. Niektórzy, jak grupa Ziemi Biłgorajskiej, rozpoczęli go bardzo wcześnie, bo już o godz. 6:00 Mszą św. sprawowaną w kościele pw. św. Jakuba Apostoła w Chlewicach. W Ewangelii usłyszeliśmy przypowieść o siewcy i ziarnach spadających na drogę, miejsce skaliste, między ciernie oraz na ziemię żyzną. Dała nam ona do myślenia, którymi z tych ziaren jesteśmy i jaki plon przynosimy.

Drukuj

Jak dobrze nam tu być

Od pierwszych wieków swojego istnienia chrześcijaństwo było nazywane Drogą. Było znakiem, że świat, w którym żyjemy, nie jest naszym domem; że cała rzeczywistość, choć ważna i piękna, jest tylko etapem przejściowym; że czeka na nas Dom prawdziwy, a w nim Trójca miłujących się Osób. Kiedy ruszamy w pielgrzymkę, chcemy wracać właśnie do takiego myślenia, do poszukiwania drogi właściwej, która zaprowadzi nas do celu.

Drukuj

Piękni zmęczeni pielgrzymi

Za nami, dla jednych 10, dla innych 8 dni wędrówki. Ukojenie po upalnym czy wietrznym dniu przynosi nam dopiero wieczór. Cisza wieczoru, słońce zachodzące za domem gospodarzy, którzy przyjęli nas na nocleg. Dorośli i dzieci ciekawie spoglądają na nas pielgrzymów zza płotu. Jak jest pięknie. Jak jest cicho. Jak nam dobrze. Jak piękna i pachnąca jest wieczorna ziemia.

Drukuj

Dzisiaj tu, jutro tam

Zagubieni na bezdrożach własnych pomysłów, zmęczeni wielokrotnie podejmowanym wysiłkiem, zrezygnowani pośród ciemności, pozbawieni odpowiedniej mapy nie mielibyśmy szans dotrzeć do celu. Na szczęście, nie jesteśmy sami. Mamy Matkę, która wesprze nas swoją siłą. Idziemy za Przewodniczką, która zna Drogę. Przyświeca nam Gwiazda, której światło jest silniejsze niż mrok naszego serca.

Drukuj

Pielgrzymkowe grajki i „śpiewajki”

Jak sami o sobie mówią: "Inni grają dla oklasków i dla chwały Ziemi blasków, my na chwałę Bożą gramy i najwięcej z tego mamy!” O tym, że pielgrzymka łączy ludzi, wiedza wszyscy, ale chyba najbardziej ci, którzy robią coś razem w określonym celu. Chyba nikt z pielgrzymów nie wyobraża sobie, jakby wyglądała nasza pielgrzymka, gdyby miał się w nią udać samotnie, podśpiewując sobie od czasu do czasu znane religijne piosenki i gdyby nikogo nie było słychać. Dlatego właśnie idą z nami grajki i „śpiewajki” wiedząc, że jesteśmy sobie nawzajem potrzebni, chwaląc Pana Boga na miarę swoich możliwości i talentów i by wszystko szło zgodnie z muzyką.

Drukuj

A pielgrzymi wciąż w drodze

Naszego pielgrzymowania nie można zredukować do czasu trzynastodniowej bądź jedenastodniowej drogi do domu Maryi. Zamojsko – Lubaczowska  Piesza Pielgrzymka nie kończy się z chwilą przekroczenia progów Jasnogórskiego Sanktuarium. To trud pracy przed, radość obecności w trakcie i owoc nagrody po wydarzeniu, które jest nam dane, by przez oderwanie od trosk dnia powszedniego pobyć przez chwilę z sobą, ucieszyć się innymi i zachwycić Bogiem.

Drukuj

Maryja nie liczy kilometrów

Dlaczego ludzie idą na pielgrzymkę? Takie pytanie często stawiają Ci którzy się przyglądają pątnikom. Odpowiedzieć jednoznacznie wbrew pozorom wcale nie jest łatwo. Trzeba się przede wszystkim zapytać tych, którzy pielgrzymują. A powodów jest wiele: i prośby i dziękczynienia; wszystko co możliwe; pewnie też próba sprawdzenia siebie.

Drukuj

Znakiem krzyża rozpoczynamy kolejny dzień

W imię Ojca i Syna i Ducha świętego grupy rozpoczęły kolejny dzień pielgrzymowania. Jak zwykle rozpoczął się on Mszą św. sprawowaną dla grupy Ziemi Zamojsko – Hrubieszowskiej w Hucie Krzeszowskiej, dla grupy Ziemi Biłgorajskiej w Goździe, dla grupy Ziemi Tomaszowskiej w Harasiukach, a dla grupy Ziemi Lubaczowskiej w Krzeszowie.

Kontakt

Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę
Diecezja Zamojsko-Lubaczowska

Dyrektor pielgrzymki
ks. Marek Mazurek

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
 

Fundusz pielgrzymkowy

Przeznaczony jest dla osób, które fizycznie nie mogą uczestniczyć w pielgrzymce a chcą uczestniczyć duchowo w pielgrzymowaniu.