Drukuj

Dzień 7. Z Osieka do Staszowa

Paweł Michalski + .

Dzisiaj mieliśmy do pokonania niezbyt długi odcinek do Staszowa. Częstochowa coraz bliżej. Matka coraz bliżej. Poszczególne grupy naszej Pielgrzymki sprawowały dziś msze św. w swoich miejscach noclegowych. Długołęka, Osiek, Pliskowola i Suchowola – stąd dziś pielgrzymi zanosili codzienne modlitwy i karmili się przy Stole Eucharystycznym. Prosili też o liczne łaski i Boże błogosławieństwo dla mieszkańców tych miejscowości, którzy otworzyli przed nami swoje domy i serca.

W miejscowości Wiśniówka mieszkańcy ugościli nas pysznym obiadem. Była jak co roku zupa pomidorowa, rosół, kanapki i pyszny kompot. Każdego dnia jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy okazują nam tyle dobroci i serca i każdego dnia nie przestajemy dziwić się, ile w ludziach jest pokładów życzliwości dla nas, utrudzonych pielgrzymów.

A przed nami niezwykle życzliwy Staszów. A skoro Staszów to i goście, którzy tłumnie nas dzisiaj odwiedzą. Tylko patrzeć, jak będą pojawiały się samochody z rejestracjami z naszego województwa. Na dzisiejszy wieczorny apel zapowiedzieli się znakomici goście. Jacy, o tym dowiecie się jutro, czytając naszą relację. W nogach mamy już ponad 150 km. Dziś jesteśmy prawie na półmetku. Jest coraz bliżej, jak to dobrze. Wszystkich serdecznie pozdrawiamy i zapewniamy, że pamiętamy w modlitwie.

Zapraszamy do oglądania galerii zdjęć i relacji na żywo - W dziale VIDEO.